Kofeina – fakty i mity
Wielu ludzi nie wyobraża sobie życia bez kawy lub napojów kofeinowych. Dzięki ich pobudzającym właściwościom walczą ze zmęczeniem i codziennym zapracowaniem. Kofeina występuje pod różnymi postaciami i zawarta jest w różnych roślinach.
Najwięcej kofeiny zawiera guarana, roślina amazońska. Jej nasiona zawierają aż 5% kofeiny. Liście herbaty, mate oraz orzeszki kola i ziarna kawy zawierają mniej tej substancji. Niewielkie ilości zawiera także ziarno kakaowca.
Kofeinę spotykamy w lekach i suplementach, np. tabletkach odchudzających, a także w napojach energetycznych oraz w kawie i herbacie. Ilość kofeiny w kawie jest ściśle powiązana z rodzajem ziaren, z jakich została wyprodukowana oraz ze sposobem jej parzenia. Przeciętna ilość to 150 mg w filiżance. Dla porównania w tabletkach odchudzających może być jej nawet 200 mg.
Kofeina nie kumuluje się w organizmie. Jej długotrwałe spożywanie nie jest szkodliwe. Jest wydalana z moczem. Wystarczy kilka dni, aby organizm przestał odczuwać brak kofeiny. Jest ona jednak substancją psychoaktywną i po jej odstawieniu mogą przez kilka dni występować bóle głowy i zmęczenie. Reakcja trwa jednak bardzo krótko i jest naturalna. Skutki te mogą w ogóle nie występować.
Kofeinę można przedawkować. Nie ma jednak wyznaczonej bezpiecznej dawki, która byłaby jednakowa dla wszystkich. Większość przypadków przedawkowania wystąpiła u osób, które świadomie połknęły dużą liczbę tabletek z kofeiną. Kilka filiżanek kawy dziennie nie powinno zatem zaszkodzić.
Naukowcy nie znaleźli także bezpośrednich związków, które wskazywałyby na to, że kofeina powoduje występowanie chorób układu krążenia. Badania wykazały jednak, że kofeina podnosi stężenie adrenaliny we krwi. Wpływa to na krzepliwość krwi i wytwarzanie się tłuszczów w organizmie. Może mieć to pośrednio związek z ryzykiem występowania zawału serca. Kofeina podnosi także ciśnienie krwi. Powinny na nią uważać osoby z wysokim ciśnieniem tętniczym. Długotrwałe spożywanie jej podnosi poziom cholesterolu i pośrednio może wpływać na choroby serca i układu krążenia.
Badania nie potwierdziły także, aby kofeina szkodziła kobietom w ciąży. Zaleca się jednak ostrożność. Czas działania kofeiny w organizmie kobiety w ciąży jest znacznie dłuższy. Dodatkowo ogranicza ona wchłanianie innych składników odżywczych i w czasie ciąży może utrudniać to zaspokajanie potrzeb organizmu.
Faktem jest, że kofeina dobrze działa na sprawność umysłową. Przed pisaniem pracy dyplomowej czy raportu warto wypić filiżankę kawy. Kofeina blokuje receptory adenozyny i dzięki temu usprawnia myślenie, blokując jednocześnie zapotrzebowanie na sen. Poprawia się wtedy pamięć, koncentracja, zdolność do uczenia się i czujność.
Kawę lepiej pić z mlekiem, ale herbatę bez niego. Kawa i herbata zawierają polifenole o działaniu antyoksydacyjnym. Niestety, gdy wlejemy mleko do herbaty, związki te zostaną wytrącone i ich działanie zostanie zahamowane. W przypadku kawy dzięki dodatkowi mleka można uzupełnić straty wapnia. Mleko alkalizuje kawę, a to korzystnie wpływa na organizm.
Kofeina stosowana jest także w kosmetykach. Jak wykazały badania, zwalcza cellulit. Poprawia krążenie krwi i odpływ limfy. Pomaga zapobiegać wiotczeniu skóry. Pozwala skórze zachować jędrność i dodaje jej energii. Producenci kosmetyków wykorzystują te właściwości i wytwarzają preparaty z jej zawartością.